CHRONICLES CLEOPATRA'S POWER PLAY, 47 BC EDP
- Zapachowy portret momentu, w którym głęboka zmysłowość chwili miesza się z twardym pragmatyzmem.
Zapachowy portret momentu, w którym głęboka zmysłowość chwili miesza się z twardym pragmatyzmem.
Alabastrowa faktura odtworzona białymi piżmami z odrobiną słodkich żywic, egzotycznego drewna i mlecznych akordów przełamana jest tu jaskrawo zielonymi, wilgotnymi akcentami liści palmy z dodatkiem akcentów owocowych – daktyli i granatu.
Pierwsze spotkanie Cleopatry VII z Juliuszem Cezarem w pałacu aleksandryjskim to chwila, w której intymność i wzajemna ciekawość dwóch wybitnych strategów starożytności staje się scenografią dla wielkiej gry politycznej, która już rok później zredefiniuje układ sił w basenie Morza Śródziemnego.
ALEKSANDRYJSKI PODSTĘP
kardamon, daktyle, liść palmy
PODSTĘP
mleko, piwonia, jaśmin Sambac, mirra, cynamon
NIECH ŻYJE KRÓLOWA
drewno sandałowe, piżmo, żywice
NARRACJA HISTORYCZNA
47 BC
Ptolemejskie rządy nad Egiptem zależne są w dużej mierze od wpływów republiki rzymskiej. Dziedzictwo egipskiego królestwa spoczywa w rękach rodzeństwa - Kleopatry VII i Ptolemeusza XIII. Chociaż ambicje królowej są ogromne, jej młodszy brat skazuje ją na wygnanie wkrótce po osiągnięciu przez nią pełnoletności.
Dla niezłomnej królowej jest tylko jedna nadzieja; zmuszona jest mierzyć wysoko. Gajusz Juliusz Cezar - jeden z najwybitniejszych, wciąż niepodbitych umysłów swoich czasów rezyduje w Wielkim Pałacu Aleksandryjskim. Rzymski generał nie jest tam jednak mile widzianym gościem. Egipcjanie doskonale rozumieją subtelne zasady dyplomacji, ale woleliby mieć obcego dyktatora jak najdalej od siebie: najlepiej w Rzymie.
Sytuacja, która wydaje się być perfekcyjną okazją może szybko zmienić się w śmiertelną pułapkę dla wygnanej Kleopatry. Mimo to, potęga jej intelektu nie potrafi zaakceptować wrogiej rzeczywistości bez podjęcia wyzwania. Zdeterminowana, by zmienić los na własnych warunkach, Kleopatra staje się reżyserką sceny, która da początek najważniejszej relacji romantycznej w historii starożytności.
Aby uniknąć schwytania przez siły jej brata, młoda Kleopatra, w asyście swego sługi przebranego za kupca, wkracza do Pałacu Aleksandryjskiego zwinięta w lnianą tkaninę. W tej niemal teatralnej scenerii wybrzmiewa ostatni akt starannie wyreżyserowanej sztuki.
Czy to przez pryzmat błyskotliwych umysłów sprzężonych nicią natychmiastowego porozumienia, nagłych narodzin prawdziwej miłości, a może iskry spontanicznego pożądania, Kleopatra bezbłędnie dąży do swoich celów w tą ciepłą październikową noc.
Niecały rok po tym wydarzeniu, układ sił w basenie Morza Śródziemnego ulega znaczącym zmianom. Ptolemeusz zostaje zabity, a Kleopatra odzyskuje zasłużony tron.
INTERPRETACJA ZAPACHOWA
W trakcie komponowania Cleopatra’s Power Play najważniejszym elementem było odpowiednie sportretowanie dynamiki wydarzenia, w którym romans stanowi fundament rozgrywki z gruntu politycznej.
W fazie pierwszej wędrujemy razem z postacią Kleopatry. Przemykamy lekkim krokiem przez pałacowy ogród na wyspie Antirhodos, gdzie uderza nas soczysta, tropikalna zieloność palm i aromat daktyli. Wkrótce zbliżamy się do miejsca, w którym rezyduje Cezar. W tej fazie głównym punktem kompozycji staje się duet jaśminu i piwonii z delikatnym, mlecznym tłem, kładąc nienachalny fundament pod opowieść o ryzykownym uwodzeniu. Nie jest to jednak flirt niedojrzały, figlarny. Akord przełamany jest odrobiną mirry i cynamonu, co stanowi równorzędną, męską przeciwwagę dla kobiecego punktu odniesienia. Pogłębiona perspektywa podkreśla jednocześnie ogromną stawkę tej intymnej rozgrywki.
Krótko później Kleopatra wychodzi z pałacu u boku Cezara. Przechadza się dumnie wśród wysokich alabastrowych kolumn; już nie jako intruz, lecz sojusznik, a wkrótce - władczyni Egiptu. Baza oparta na kremowym drzewie sandałowym i ciepłych żywicach podkreśla królewskie, eleganckie wnętrza ptolemejskiego pałacu.
Kompozycja jest umiarkowanie lekka, egzotyczna, z początku świeżo zielona, przechodząca później w kwiatowo-orientalne rejony, ale bez arabskich konotacji. Zamiast nich postaraliśmy się ukazać przestrzenne tło – z początku soczyste, następnie mleczno-drzewne.